Co musi zrobić następny australijski rząd, aby ocalić Wielką Rafę Koralową

Jodie L. Rummer, Scott F. Heron

Co musi zrobić następny australijski rząd, aby ocalić Wielką Rafę Koralową

Już po raz czwarty w ciągu siedmiu lat na Wielkiej Rafie Koralowej doszło do powszechnego wybielania koralowców. Ponieważ temperatura na świecie jest coraz wyższa, koralowce mają coraz mniejszą szansę na regenerację.

W tym roku rząd Morrisona ogłosił plan o wartości 1 miliarda dolarów australijskich, który ma pomóc rafie. Plan ten dotyczy niektórych problemów, z jakimi boryka się rafa, takich jak zła jakość wody spowodowana powodziami oraz spływami rolniczymi i przemysłowymi. Nie wspomina się w nim jednak o słoniu w pokoju. Największemu na świecie żywemu skupisku organizmów grozi upadek z powodu jednego poważnego zagrożenia: zmian klimatu.

Nasza szansa na działanie jest coraz mniejsza. My i inni naukowcy ostrzegaliśmy o tym od dziesięcioleci. W ciągu ostatnich dwóch lat Australia podwoiła wydatki na eksport węgla i gazu, przyznając dotacje w wysokości 20 miliardów dolarów australijskich. Podczas spalania tych paliw kopalnych wytwarzany jest dwutlenek węgla i inne gazy cieplarniane, które zatrzymują więcej ciepła w atmosferze, co z kolei powoduje ocieplenie oceanu.

Jeśli następny rząd federalny chce ocalić rafę koralową, musi jak najszybciej wyeliminować główną przyczynę jej kłopotów – wycofać się z używania i eksportu paliw kopalnych. W przeciwnym razie będzie to jak zakładanie opatrunków na ranę tętniczą. Jednak aby pomóc rafie przetrwać kolejne dekady ocieplenia, które już nastąpiło, nadal będziemy potrzebować tego miliarda dolarów na ograniczenie innych czynników stresogennych.
Dlaczego to nowe zjawisko wybielania jest tak złą wiadomością?

Poprzednie przypadki wybielania były związane z zjawiskiem El Niño. Stabilne warunki atmosferyczne mogą przynieść spokojne, bezchmurne okresy, które podgrzewają wodę wokół rafy. Może to prowadzić do ekstremalnych temperatur latem i właśnie wtedy koralowce się wybielają.

W tym roku panuje La Niña, która może przynieść cieplejsze niż zwykle temperatury, ale także więcej chmur, deszczu i burz, które mieszają wody. Zazwyczaj rozprzestrzeniają one ciepło do głębszych części oceanu i oznaczają niższą temperaturę dla koralowców. Nie tym razem.

Globalne ocieplenie oznacza, że koralowce są już blisko progu wybielania i nie potrzeba wiele ciepła, aby przechylić szalę. Temperatury wody na całej rafie były o kilka stopni wyższe niż średnia długoterminowa. Koralowce odczuwają to gorąco.

Cztery razy w ciągu siedmiu lat oznacza, że proces wybielania postępuje coraz szybciej. Prognozy sugerują, że w ciągu nieco ponad dwóch dekad bielenie stanie się wydarzeniem corocznym. To może nie potrwać tak długo.

Zawsze pamięta się pierwszy raz, gdy widzi się bielenie na żywo. Dla współautorki badań, Jodie, było to w 2016 roku, w pobliżu Wyspy Jaszczurki, wcześniej dziewiczej części rafy, z dala od wpływu człowieka i problemów z jakością wody. Woda była szokująco ciepła. Patrząc na nasze komputery nurkowe, zobaczyliśmy, że temperatury, które symulowaliśmy w naszych laboratoriach dla roku 2050, już tu są.

Przez tydzień morska fala upałów doprowadziła koralowce do granic ich możliwości. Kiedy koralowce doświadczają stresu cieplnego, niektóre z nich początkowo stają się fluorescencyjne, podczas gdy inne stają się zupełnie białe. Następnie woda staje się mętna – to śmierć w wodzie. Widok ten rozdziera serce. Smutek jest teraz powszechny wśród badaczy morza.

Koralowce mogą się odbudować po wybieleniu, jeśli dostaną czas na regenerację. Jednak coroczne wybielanie oznacza, że nie ma wystarczająco dużo czasu na właściwą regenerację. Nawet najbardziej wytrzymałe koralowce nie są w stanie przetrwać takiej sytuacji rok po roku.

Niektórzy mają nadzieję, że rafa może przystosować się do cieplejszych warunków, ale nie ma dowodów na to, że może to nastąpić na tyle szybko, by wyprzedzić ocieplenie klimatu. Podczas gdy niektóre ryby mogą przenieść się do chłodniejszych wód dalej na południe, koralowce muszą stawić czoła zakwaszeniu oceanu, kolejnemu problemowi spowodowanemu emisją dwutlenku węgla. Ponieważ CO₂ jest pochłaniany przez ocean, zmiana składu chemicznego utrudnia koralowcom budowanie ich szkieletu (a innym organizmom morskim tworzenie skorupy). Koralowce nie mają bezpiecznego miejsca, do którego mogłyby się udać.

Co musi zrobić następny rząd?

Dowody są jasne. Widzimy to na własne oczy. Zbliżamy się do katastrofalnego poziomu ocieplenia, a działania są niewystarczające.

Według nowych badań Climate Analytics, polityka proponowana przez dwie główne partie nie uratuje rafy koralowej. Obecne cele koalicji, zakładające redukcję emisji o 26-28% do 2030 roku, doprowadziłyby do ocieplenia świata o 3°C, co byłoby katastrofalne dla Wielkiej Rafy Koralowej.

Polityka Partii Pracy, zakładająca redukcję emisji o 43% do roku 2030, nadal prowadzi do ocieplenia o 2°C. Niezależni i Zieloni prowadzą politykę, która pozwala utrzymać ocieplenie na poziomie 1,5°C, choć nie wiadomo, jak osiągnąć te cele. Jasne jest natomiast, że każda dziesiąta część stopnia ma znaczenie.

Potrzebujemy przywódców, którzy poważnie traktują działania na rzecz klimatu. Potrafiących przyznać, że problem jest realny, że to my go powodujemy i że właśnie teraz nam szkodzi.

Nadal jest trochę osób sceptycznie nastawionych do tego, że człowiek może zmienić klimat. Jednak dziś zmiany te są widoczne.

Słowa „bezprecedensowy” i „rekordowy” zaczynają tracić na znaczeniu w odniesieniu do klęsk żywiołowych, ponieważ używa się ich coraz częściej. Australijczycy musieli stawić czoła megapożarom w sezonie 2019/20. W tym roku mieliśmy wielkie powodzie. Morskie fale upałów zabiły prawie wszystkie olbrzymie krasnorosty na Tasmanii.

Wpływ klimatu jest jednak widoczny również na całym świecie – niezwykła susza ogarniająca Kalifornię, pożary na topniejącej Syberii i wydarzenia, które naukowcy uważają za „praktycznie niemożliwe bez wpływu zmian klimatu spowodowanych przez człowieka”. Dotyczy to również coraz szybszego oddziaływania na rafy koralowe na całym świecie.

Potrzebujemy polityki rządowej odpowiadającej skali i pilności zagrożenia. Oznacza to jak najszybsze osiągnięcie poziomu zerowego netto. Nie chodzi tu tylko o rafę koralową – chodzi o wszystkie lądowe i morskie systemy naturalne wrażliwe na zmiany klimatu oraz o ludzi, którzy są od nich zależni.

Żaden kraj rozwinięty nie może stracić więcej niż Australia na bezczynności w sprawie klimatu. Ale też żaden kraj nie może więcej zyskać, przechodząc na czystą energię, dzięki nowym możliwościom gospodarczym, nowym miejscom pracy i lepszej ochronie naszych naturalnych skarbów.

Jodie L. Rummer

Dr Jodie Rummer jest profesorem nadzwyczajnym w Centrum Doskonałości Studiów nad Rafą Koralową przy Australijskiej Radzie ds. Badań Naukowych (ARC) na Uniwersytecie Jamesa Cooka, gdzie przez sześć kolejnych lat otrzymywała stypendia ARC. Jodie otrzymała również bardzo prestiżowe stypendium UNESCO-L’Oréal Women in Science Fellowship dla Australii i Nowej Zelandii, jest prelegentką TEDx, została uznana za jednego z 5 najlepszych australijskich naukowców poniżej 40 roku życia przez Australian Broadcasting Corporation i Radio National, jest ambasadorem Women in STEM w Departamencie Przemysłu, Innowacji i Nauki (DIIS) rządu Australii, a ostatnio prezentowała swoją pracę w ramach Planet Talk na WOMADelaide oraz w ramach World Science Festival w Brisbane. W swoich badaniach dr Rummer łączy biologię i fizjologię morską, aby zająć się kwestiami ważnymi dla ochrony przyrody, a mianowicie wpływem zmian klimatycznych i innych problemów spowodowanych przez człowieka na ryby, rekiny i płaszczki. Jodie działa również na rzecz skutecznej i przystępnej komunikacji naukowej, podejmowania decyzji w oparciu o dowody oraz różnorodności i równości w dziedzinach STEM.

Scott F. Heron

Scott F. Heron, Ph. D., jest profesorem nadzwyczajnym fizyki na James Cook University i jest związany z NOAA Coral Reef Watch. Jego badania koncentrują się na fizyce środowiska przybrzeżnego i bliskiego wybrzeża poprzez teledetekcję satelitarną, przybrzeżną i wewnątrzwodną, modelowanie hydrodynamiczne oraz oceanograficzne i estuariowe badania terenowe. Kluczowe znaczenie ma synteza danych fizycznych z informacjami biologicznymi i/lub chemicznymi w celu lepszego zrozumienia wpływu na ekosystemy. Scott jest współtwórcą Indeksu Podatności na Zmiany Klimatu, narzędzia do szybkiej oceny dla Światowego Dziedzictwa i innych obszarów chronionych.

clear clear
Type at least 1 character to search
clear clear
Słuchaj
Obserwuj