Celibat: jego zaskakujące zalety ewolucyjne – nowe badania
Wpis jest tłumaczeniem artykułu „Celibacy: its surprising evolutionary advantages – new research”, autorzy: Ruth Mace, Alberto Micheletti, The Conversation, 22-06-2022.
Na licencji Creative Commons; tłumaczenie Arkadiusz Polak; zdjęcie Mayur Joshi z Unsplash.
Dlaczego ktoś miałby wstąpić do instytucji, która usuwa możliwość życia rodzinnego i wymaga od niego celibatu? Przecież rozmnażanie się jest istotą ewolucji, która nas ukształtowała. A jednak wiele instytucji religijnych na całym świecie tego wymaga. Praktyka ta skłoniła antropologów do zastanowienia się, w jaki sposób celibat mógł w ogóle wyewoluować.
Niektórzy sugerują, że praktyki, które są kosztowne dla jednostek, takie jak nieposiadanie dzieci, mogą się pojawić, gdy ludzie ślepo podporządkowują się normom korzystnym dla grupy – ponieważ współpraca jest kolejnym kamieniem węgielnym ewolucji człowieka. Inni twierdzą, że ludzie ostatecznie tworzą instytucje religijne (lub inne), ponieważ służy to ich własnym egoistycznym lub rodzinnym interesom i odrzucają tych, którzy się w to nie angażują.
Nasze nowe badanie, opublikowane w Royal Society Proceedings B i przeprowadzone w zachodnich Chinach, podejmuje to fundamentalne pytanie, badając celibat religijny trwający całe życie w tybetańskich klasztorach buddyjskich.
Do niedawna niektóre rodziny tybetańskie często wysyłały jednego ze swoich młodych synów do miejscowego klasztoru, aby został mnichem żyjącym w celibacie przez całe życie. W przeszłości nawet jeden na siedmiu chłopców zostawał mnichem. Rodziny zazwyczaj powoływały się na motywy religijne, aby mieć w rodzinie mnicha. Ale czy w grę wchodziły także względy ekonomiczne i reprodukcyjne?
Wraz z naszymi współpracownikami z Uniwersytetu Lanzhou w Chinach przeprowadziliśmy wywiady w 530 gospodarstwach domowych w 21 wioskach położonych we wschodniej części płaskowyżu tybetańskiego, w prowincji Gansu. Rekonstruowaliśmy genealogie rodzinne, zbierając informacje o historii rodziny każdej osoby i o tym, czy któryś z członków jej rodziny był mnichem.
Wioski te są zamieszkiwane przez patriarchalnych Tybetańczyków z Amdo, którzy hodują stada jaków i kóz oraz uprawiają niewielkie działki. W tych społecznościach bogactwo jest zazwyczaj przekazywane mężczyznom z pokolenia na pokolenie.
Stwierdziliśmy, że mężczyźni, których brat był mnichem, byli zamożniejsi i posiadali więcej jaków. Natomiast w przypadku sióstr mnichów korzyści były niewielkie lub żadne. Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że bracia rywalizują o zasoby rodzicielskie, ziemię i inwentarz. Ponieważ mnisi nie mogą posiadać własności, wysyłając jednego z synów do klasztoru, rodzice kładą kres temu braterskiemu konfliktowi. Pierworodni synowie zazwyczaj dziedziczą gospodarstwo domowe rodziców, podczas gdy mnisi są zazwyczaj synami urodzonymi jako drudzy lub później.
Co zaskakujące, okazało się również, że mężczyźni posiadający brata zakonnego mieli więcej dzieci niż mężczyźni posiadający braci nie będących celibatariuszami, a ich żony zazwyczaj rodziły dzieci w młodszym wieku. Dziadkowie posiadający syna zakonnego mieli również więcej wnuków, ponieważ ich niecelibatowi synowie mieli mniejszą lub żadną konkurencję ze strony swoich braci. Praktyka wysyłania syna do klasztoru nie tylko nie jest kosztowna dla rodziców, ale jest zgodna z ich interesami reprodukcyjnymi.
Matematyczny model celibatu
To wskazuje na fakt, że celibat może ewoluować w drodze doboru naturalnego. Aby dowiedzieć się więcej o szczegółach, jak to się dzieje, zbudowaliśmy matematyczny model ewolucji celibatu, w którym badaliśmy konsekwencje bycia mnichem dla ewolucyjnej sprawności mężczyzny, jego braci i innych członków wioski. Modelowaliśmy zarówno sytuację, w której decyzję o wysłaniu chłopca do klasztoru podejmują rodzice, jak wydaje się to mieć miejsce w naszych badaniach terenowych, jak i taką, w której chłopiec podejmuje decyzję samodzielnie.
Pozostawanie mnichów w stanie wolnym oznacza, że we wsi jest mniej mężczyzn rywalizujących o małżeństwo z kobietami. Ale choć wszyscy mężczyźni w wiosce mogą skorzystać, jeśli jeden z nich zostanie mnichem, decyzja mnicha nie przyczynia się do poprawy jego własnej kondycji genetycznej. Dlatego celibat nie powinien ewoluować.
Sytuacja ta ulega jednak zmianie, jeśli posiadanie brata zakonnika sprawia, że mężczyźni stają się zamożniejsi, a tym samym bardziej konkurencyjni na rynku małżeńskim. Celibat zakonny może teraz ewoluować w drodze selekcji naturalnej, ponieważ, choć mnich nie ma dzieci, pomaga swoim braciom mieć ich więcej. Co jednak ważne, jeśli decyzja o byciu mnichem należy do samego chłopca, to prawdopodobnie będzie to rzadkość – z perspektywy jednostki nie jest to zbyt korzystne.
W modelu pokazujemy, że celibat staje się znacznie bardziej powszechny tylko wtedy, gdy o jego wyborze decydują rodzice. Rodzice zyskują na kondycji wszystkich swoich dzieci, więc wyślą jedno z nich do klasztoru tak długo, jak długo będzie to korzystne dla pozostałych. Fakt, że chłopcy byli wysyłani do klasztoru w młodym wieku, z wielką celebrą i narażali się na hańbę, jeśli później porzucili swoją rolę, sugeruje, że praktyka kulturowa była kształtowana przez interesy rodziców.
Model ten mógłby również potencjalnie wyjaśnić ewolucję innych rodzajów rodzicielskiego faworyzowania w innych kontekstach kulturowych – nawet dzieciobójstwa. Podobne ramy mogłyby wyjaśnić, dlaczego celibatariuszki (mniszki) są rzadkością w społeczeństwach patriarchalnych, takich jak Tybet, ale mogą być bardziej powszechne w społeczeństwach, w których kobiety bardziej ze sobą konkurują – na przykład tam, gdzie mają większe prawa do dziedziczenia (jak w niektórych częściach Europy).
Obecnie prowadzimy nowe badania, aby zrozumieć, dlaczego częstość występowania mnichów i mniszek jest różna w różnych religiach i częściach świata.
Często sugeruje się, że rozpowszechnianie nowych idei – nawet tych irracjonalnych – może prowadzić do tworzenia nowych instytucji, ponieważ ludzie dostosowują się do nowych standardów. Może się jednak okazać, że instytucje mogą być kształtowane także przez decyzje reprodukcyjne i ekonomiczne ludzi.
Antropolog ewolucyjny, pracowała w Afryce, Wielkiej Brytanii i Chinach. Zajmuje się pokrewieństwem, babciami, inwestycjami rodzicielskimi i przejściem demograficznym, ewolucją kulturową i filogenetyką oraz ewolucją współpracy w grupach ludzkich.
Moje zainteresowania dotyczą zrozumienia ewolucyjno-ekologicznych czynników wpływających na wojny i inne formy rywalizacji między grupami ludzkimi, a także ich wpływu na ewolucję współpracy, rozwój złożonych społeczeństw i zdrowie człowieka. Aby odpowiedzieć na te pytania, opracowuję nowe teorie i stosuję istniejące modele z dziedziny biologii ewolucyjnej i antropologii, a także z innych dziedzin.